Zapraszamy do przeczytania fragmentu artykułu naszego członka Filipa Murawki dla serwisu BiznesAlert.pl.

Powstaniu Unii Europejskiej przyświecał cel zjednoczenia państw w dążeniu do określonego celu. Najpierw było to uproszczenie handlu, następnie swobodny przepływ osób. Do wspólnoty chciały przyłączać się kolejne narodowości by móc poczuć się częścią czegoś wielkiego – częścią europejskiej wspólnoty. Jednak gdy pewne cele zostały osiągnięte entuzjazm opadł i poczucie więzi osłabło. Europejczycy potrzebowali nowego celu, do którego mogliby wspólnie dążyć.

Takim celem stała się ochrona klimatu. Temat ten pojawił się na ustach społeczeństwa stosunkowo niedawno, mimo że było już o nim głośno od lat. Jednak w obliczu rzeczywistych zmian klimatycznych, które można dostrzec gołym okiem, ochrona klimatyczna zaczęła budzić w ludziach emocje. Została ona kolejnym celem, do którego mogłaby podążać cała wspólnota.

Wyzwaniu temu postanowiła sprostać Komisja Europejska, wprowadzając tzw. „Zielony Ład”. Jej głównym założeniem jest osiągnięcie neutralności klimatycznej przez państwa członkowskie Unii Europejskiej do roku 2050. Opracowany został szereg na bieżąco rozwijanych działań mających na celu osiągnięcie statusu „Zielonej Europy”. Idea ta zupełnie przedefiniowuje znaczącą ilość gałęzi gospodarki. Jednak przede wszystkim wywołuje potężne zmiany w sektorze energetycznym, na które prędzej czy później kraje członkowskie, w tym Polska, będą musiały przystać.

Na przełomie roku 2019/2020 z Chin zaczęły napływać niepokojące sygnały dotyczące wybuchu epidemii wirusa SARS-CoV-2. Niedługo potem, 11 marca 2020 roku Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła pandemię choroby COVID-19, która rozprzestrzeniła się niemalże na cały świat. Większość europejskich państw wprowadziła stany wyjątkowe i zaleciła izolację. Wiele zakładów pracy wstrzymuje produkcję, zawiesza działalność, czy też wysyła pracowników do domu. Jest to potężny cios zarówno w gospodarki państwowe, jak i ogólnie rozumianą gospodarkę Unii Europejskiej. Cała uwaga i ogromne środki finansowe zostały skierowane do walki z szerzącym się wirusem. Wszystkie inne inicjatywy zostały niejako zepchnięte na boczny tor. Jedną z tych inicjatyw jest „Zielony Ład”.

Oczywiście, najważniejszą obecnie rzeczą jest wygranie walki z koronawirusem. Jednak warto też wyglądać w przyszłość i zastanawiać się, jak obecna sytuacja może wpłynąć na politykę energetyczną w „wyleczonej” Europie.


Cały artykuł dostępny pod adresem: https://biznesalert.pl/europejski-zielony-lad-koronawirus-energetyka-polityka-klimatyczna-srodowisko/?fbclid=IwAR1Tvm4QeJIte3WkGLV3jtpVVcWPBohP0-lKjo9uLLC1cIanGmIrdqd6czY